Witać
Dotarły mi dziś sprężyny obniżające -35. na przód i na tył do mojej O1.
Mam w planach je jutro zmieniać lecz po wstępnym rozpatrzeniu się myślę że z tyłu wystarczy sam ściągacz do sprężyn lecz z przodem mam mały dylemat.Nie chce rozbierać całego zawieszenia chce odkręcić tylko to co jest potrzebne by wyjąć sprężyny i włożyć nowe...da rade to jakoś zrobić czy muszę wyciągać cały amortyzator i wybijać z tego stworznia w którym jest osadzony ? Mógł by mi ktoś to w miare zrozumiale wytłumaczyć ?
W o1 nigdy jeszcze nie zmieniałem w zawieszeniu nic poza gumami stabilizatorów i nie bardzo wiem co gdzie i jak...jeśli jest na forum jakaś instrukcja zmiany amortyzatora/sprężyn proszę o pokazanie.Szukałem lecz niestety bez skutku..Pozdrawiam Łukasz
lukasz16v, z przodu musisz wyjąć kolumnę mcphersona w całości i dalej sobie dłubać
z tyłu to raczej prosto będzie bo sprężyna jest osobno i sama wypadnie
Komentarz